Parę słów o paper cutting...



Dzisiaj chciałabym wam przybliżyć technikę artystyczną znaną pod nazwą paper cutting. Jak już pewnie angliści się domyślają, chodzi o wycinanie w papierze. Polskiej nazwy na to nie znalazłam, chyba że zwykłe wycinanki, ale to kojarzy się bardziej z dziecinnymi zabawami niż prawdziwymi papierowymi dziełami.
Paper cutting wywodzi się generalnie z Chin, gdzie do dnia dzisiejszego jest to bardzo popularna sztuka funkcjonująca pod nazwą Jianzhi cuttings. Chińczycy najczęściej używają czerwonego koloru, jako że czerwień to ich barwa narodowa.

Chinese paper cutting
   
O co tak naprawdę w tym chodzi? Przede wszystkim rzadko kiedy używamy nożyczek (jak przy wycinankach) - posługujemy się nożykiem do wycinania precyzyjnego / w papierze.
Ja swój zakupiłam w sklepie artystycznym za około 30 zł wraz z kompletem zapasowych ostrzy. Droższe zestawy zawierają też ostrza zaokrąglone co bardzo ułatwia sprawę przy wycinaniu łuków (wierzcie mi, to naprawdę jest horror).

nożyk do wycinania precyzyjnego
Jeśli chodzi o papier, to używałam po prostu papieru z bloku technicznego - chodzi o to, by nie był za cienki, ponieważ łatwiej się może podrzeć, zwłaszcza przy wycinaniu detali.
Przydatna jest także mata do cięcia, ale można się bez niej obyć podkładając sobie deskę do krojenia (przy mniejszych projektach, bo przy większych mata będzie niezbędna).
Ołówek automatyczny - fajniej jest najpierw naszkicować wzór, a potem go wyciąć - bez szkicu proponuję wycinać proste rysunki, bo inaczej możemy się pogubić. Warto naszkicować wzór na odwrotnej stronie, gdyż wymazywanie ołówka z drobnych elementów jest bardzo ryzykowne.

Podsumowując, warto spróbować paper cuttingu, gdyż nie wymaga to nie wiadomo jakiego nakładu materiałów. Najważniejszy jest nożyk i wyobraźnia :)  Poniżej prezentuje wam moje wycinanie, ozdobiłam tą metodą książeczkę ze zdjęciami, które podarowałam na rocznicę mojemu narzeczonemu.







Komentarze

Popularne posty