Gwiazdeczki
To chyba już ostatnie z cyklu gwiazdek, śnieżyczek itp.
Przyznam, że te podobają mi się najbardziej - a długo się męczyłam,
co by na nich wymyśleć. Wyszło przypadkiem, ale dobrze :)
Szykuje kolejne kolczyki, tym razem nie malowane, ale decoupagowe.
Co z tego wyjdzie, zobaczymy :) Dodam tylko, że będzie to związane z zegarami.
Ot, taka mini kolekcja :)
Komentarze
Prześlij komentarz