Kolorowe kredki (akwarelowe)

Było już trochę o kolorowankach, natomiast warto spojrzeć na to, czym kolorujemy :) Każdy jako dziecko miał w ręku kredki świecowe, potem także te "normalne" ołówkowe. Po za tymi, na rynku można spotkać kredki na bazie oleju lub wosku, jak i również kredki akwarelowe. Zainteresowanym polecam obszerny (i profesjonalny) artykuł na temat kredek i ich rodzajów, który znalazłam na blogu ilojleen.blogspot.com : Jak rysować kredkami?

Jeśli chodzi o dzisiejszy post, to chciałabym się zająć tylko jedną kategorią, a mianowicie kredkami akwarelowymi. Czemu akwarelowe? Idea tych kredek jest taka, aby jak najbardziej przypominały malowanie farbami akwarelowymi. Zawierają w sobie gumę arabską, dzięki której rozmywają się pod wpływem wody. Można ich zatem używać na mokro i na sucho, czyli pozostawiając rysunek bez późniejszego rozmywania kolorów wodą.

Gdy zdecydujecie się, rysować na sucho:
Kredki są miękkie i koloruje/rysuje się nimi fantastycznie, mają bardzo soczyste barwy i (przynajmniej jeśli chodzi o Koh-i-Noor) kolory są bardzo ładne.

Gdy zdecydujecie się rysować na mokro:
Potrzebujecie wody i pędzelka, najlepiej niedużego. Na początku poeksperymentujcie na osobnej kartce, tak aby wiedzieć ile kredki należy użyć do uzyskania mocniejszego/słabszego efektu. Zawsze pozostaną jakieś drobinki, które nie rozpuszczą się w wodzie i będzie widać pozostałości rysowania kredką, ale to też kwestia wprawy. Gdy cieniujecie, zaczynajcie od najjaśniejszego obszaru w kierunku najciemniejszego - w odwrotnym przypadku ciemny kolor pokryje te jaśniejsze. Po za tym wybierajcie odpowiedni papier - najlepiej ten do akwareli, ponieważ kartka pod wpływem wody może się zmarszczyć.

Na blogu Artystyczne Ciekawostki Marcysibush  znajdziecie kolejne ciekawostki i przykładowe prace wykonane właśnie tymi kredkami. Gorąco polecam całego bloga, bo można znaleźć tam mnóstwo niesamowitych rzeczy - Kredki akwarelowe Koh-i-Noor.

Dosyć teorii, przejdźmy do praktyki :) Mam w swoim zbiorze zestaw 24 kredek firmy Koh-i-noor, i przyznam się, że nigdy nie potrafiłam ich w pełni wykorzystać - a przecież można za ich pomocą stworzyć cudowne rysunki! Żeby jednak trochę poeksperymentować, zabrałam się za kolorowanie nowo nabytej antystresowej kolorowanki. Niewtajemniczonych odsyłam do ostatniego posta. Wybaczcie, że pokazuję wam mało ambitną pracę, jednak przede wszystkim zależy mi na tym, abyście zobaczyli na czym to polega :)

Rysowanie na sucho kredkami akwarelowymi

Gotowy obrazek po rysowaniu na sucho

W trakcie rozpuszczania wodą

Gotowy obrazek po rysowaniu na mokro

Kredki akwarelowe i pędzelek