Paw
Dzisiaj wrzucam pierwszy z wisiorków, o których wspominałam już wcześniej. Pawia w swojej kolekcji jeszcze nie miałam, dlatego skusiłam się i postanowiłam coś zmalować. Wyszedł troszkę inaczej niż zamierzałam, ale jest całkiem dobrze. Z resztą, w większości przypadków wychodzi coś innego niż miało być pierwotnie :p Ale to jest właśnie piękne :)
I w końcu zakupiłam sobie porządne rzemyki ;)
A tutaj wrzucam jeszcze zdjęcia z ostatniego, wiosennego spaceru :)
Przepiękny wisiorek :)
OdpowiedzUsuń